sobota, 20 września 2014

Epilog

Ta historia zakończyła się Happy Endem. W pewnym sensie. Po paru latach męczarni Ross jak się okazało nieszczęśliwie zakochany, wypuścił Laurę. Dogadywali się świetnie. Połączyła ich prawdziwa więź. Została z nimi do końca. Bo kiedy on tracił nadzieję ona mu ją przywróciła...

Czekałem z otworzonymi drzwiami na Laurę, która miała zejść na dół ze swoimi rzeczami. Nie mogłem jej tak dalej trzymać. Nie zasłużyła na to. Zauważyłem Ją na szczycie schodów z wielkim uśmiechem na twarzy. Ubrana w błękitną sukienkę powoli schodziła ze swoją torbą. Nie miała zbyt dużo rzeczy ze sobą. Wolała zostawić przeszłość. Też bym tak zrobił. Byłem cholernym skurwysynem. Kiedy już zeszła postawiła walizeczke na podłodze w korytarzu i zaczęła powoli się do mnie zbliżać. Zaskoczony jej ruchami zapytałem:
- Lau, co ty robisz?
Ta nic sobie z tego nie robiła tylko styknęła nasze czoła razem. 
-Też Cie kocham, Ross
- Co?! 
Nic nie odpowiedziała a tą rozmowe zakończyła pocałunkiem...

środa, 17 września 2014

OGŁOSZENIE

Dosyć długo o tym myślałam. Nie dość, że mój laptop od początku sierpnia nie wrócił jeszcze z naprawy to z moją weną na serio jest kiepsko. Ogólnie temat Raury troche mi się znudził dlatego postanowiłam zawiesić tego bloga jak i resztę. Nie wiem kiedy wróce ale obiecuje Wam, że dokończe większość moich blogów :)